Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kurek91 z miasteczka Suszec. Mam przejechane 5601.61 kilometrów w tym 180.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 7992 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kurek91.bikestats.pl
  • DST 123.00km
  • Czas 07:52
  • VAVG 15.64km/h
  • Sprzęt Kely
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 7

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 06.03.2016 | Komentarze 0


Amstetten-Altmünster

Jako, że nasze miejsce na nocleg nie było na odludziu i nie chcąc budzić zainteresowania jakiegoś rolnika, który przyjechał na "naszą" łąkę, wstaliśmy przed 7:00 i po spakowaniu namiotu ruszyliśmy w dalszą trasę. Jest to dzień z którego nie pamiętam z drogi prawie nic, czarna diura w głowie. Jedyne co przychodzi mi do głowy to moja radość gdy pierwszy raz ujrzałem pierwsze szczyty Alp. Pogoda w ten dzień dopisywała i o godzinie 18:40 znaleźliśmy się w Gmunden i nad jeziorem Traunsee. Po krótkim zwiedzaniu ruszyliśmy szukać miejsca na nocleg. Zatrzymaliśmy się na polanie, na którą ludzie przychodzili popływać i odpocząć. Znak przy wjeździe surowo zakazywał rozbijania namiotów i biwakowania, ale uznaliśmy że jakoś damy radę. Po kolacji oraz popływaniu w jeziorze, znalazłem pierwszego kleszcza, którego po paru chwilach wysiłku udało mi się usunąć. Jako, ze nie chcieliśmy się rzucać w oczy postanowiliśmy nie rozbijać namiotu i spać pod gołym niebiem, lecz pogoda spłatała nam figla i nie zobaczyliśmy rozgwieżdżonego nieba a błyskawice. Po chwili w strugach deszczu rozkładaliśmy namiot. Jednego byliśmy pewni, że nikt nas  stąd teraz nie wygoni.

Pierwsze szczyty alpPierwsze jezioro TraunseeZamek Ort w Gmunden


Kategoria Czechy/Austria



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]