Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kurek91 z miasteczka Suszec. Mam przejechane 5601.61 kilometrów w tym 180.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 7992 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kurek91.bikestats.pl
  • DST 87.50km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:39
  • VAVG 18.82km/h
  • Sprzęt Kely
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karvina i dżungla

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 09.10.2013 | Komentarze 0

Tego dnia postanowiliśmy wybrać się do Karviny na czeskie piwko. Po zbiórce "Gangu dzikich wieprzy" ruszyliśmy w drogę. Trasa mijała szybko, bez przeszkód, aż znaleźliśmy się koło Cieszyna. Po przestudiowaniu mapy skierowaliśmy się na Karvinę i po paru kilometrach znaleźliśmy się w dżungli. Na szczęście przez ten polsko-czeski las równikowy biegła sobie mała ścieżka, którą się poruszaliśmy. Po przebyciu tej roślinności znaleźliśmy się nad rzeką Olzą, a za chwilę w Czeskiej Republice i samej Karvinie. Po postoju na umówionym piwie (swoją drogą było wyśmienite) ruszyliśmy w drogę powrotną. Jako, że staramy się nie trzymać głównych dróg, jak i również dróg asfaltowych, zjechaliśmy w boczną dróżkę. Jak się okazało był to ślepy zaułek, ale nie chcąc się wracać ruszyliśmy na przełaj przez wzgórza. Po wspinaczce za drzewami ukazały nam się zabudowania, a później asfalt. Wyszliśmy na drogę, skręciliśmy w lewo i... znów ślepa uliczka. Obraliśmy więc kierunek przeciwny i jak się za chwilę okazało byliśmy już w Polsce. Po tych paru złych wyborach dalsza droga przebiegła bez problemów.


Kategoria <50<100



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]